2012-04-11KulaUNogi > 2012-04-11KulaUNogi
2012-04-11 Kula u nogi.Zastanowiła mnie postawa, skądinąd inteligentnych i wykształconych ludzi, w kwestii tzw. "opodatkowania tacy". Nie znam dokładnie prawa podatkowego i przywilejów wprowadzonych dla duchowieństwa. Nie wiem nawet czy takie przywileje w ogóle istnieją, czy nie są tylko kolejnym wymysłem medialnym. Załóżmy jednak, że faktycznie są one obecne. W takim przypadku sytuacja wygląda trochę tak jakby każdy człowiek miał przypiętą kulę u nogi o rozmiarach 5kg, a księża mieli tą kulę zredukowaną do np. 3kg. To co jest niesamowite to fakt, że prawie nikt, nawet wśród inteligencji, nie pomyśli o tym by odciążyć zwykłych ludzi, a tylko o tym by dociążyć księży. Najlepiej jeszcze by przypiąć im kulę o masie 6kg, tak by zrekompensować lata przywilejów (i dać upust ludzkiej zawiści). Sytuacja ta dotyczy nie tylko duchowieństwa ale wielu różnych, mniejszych i większych grupek ludzi, którzy z tej czy innej przyczyny mają jakieś przywileje podatkowe. Przywileje podatkowe są oczywiście przejawem dyskryminacji jednej grupy ludzi względem innej. Tylko dlaczego wszyscy chcą likwidować przywileje zamiast rozciągać je na wszystkich ludzi? Wtedy przecież nie tylko zlikwidowana była by nierówność wobec prawa, ale też wszystkim było by nieco lepiej? |